-Wzgórze przy Ziębickiej? Tam jest jakieś wzgórze?! Jak zwykle przypadkiem, podczas któregoś przeglądania mapy odkrywam, że raptem za jednym cmentarzem i dwoma Rodzinnymi Ogrodami Działkowymi od mojego osiedla wznosi się nieznana mi dotychczas osobliwość w postaci wypukłej rzeźby terenu. Wybitność 8,5 m. ponad otaczający teren jest osobliwością oczywiście tylko w warunkach wrocławskich. Wikipedia zdradza ponadto prawdę o nienaturalnym pochodzeniu tegoż wzgórza,…
Rocznicowo-sentymentalnie
6. maja 1945 w willi na Krzykach podpisana została kapitulacja Festung Breslau. Wraz z tym faktem jeszcze nie realnie, ale z dzisiejszej perspektywy symbolicznie, skończył się niemiecki rozdział historii tego miasta. Od 75 lat nie ma Breslau, jest Wrocław – miasto, w którym przyszło mi mieszkać i które dla moich dzieci jest już miastem rodzinnym. One są i już zawsze będą…
Islandia 2000 – część I
Mogę powiedzieć, że ten blog ma o 20 lat więcej niż ma. Tylko że na początku był czarnym kołonotatnikiem w kratkę (dokładniej: Brulionem na spirali A6 200 kartkowym, w kratkę). 200 kartek pomieściło relacje z 3 wakacyjnych wyjazdów rowerowych z lat 2000 – 2003, a pierwsza relacja zaczyna się tak: 15.07.2000 Wyruszam tak, jak planowałem – 15. lipca. 18:22 – mama…